Cześć dziewczyny!
Dzisiejszy wpis, poświęcony słynnemu w świecie blogów Projektowu Denko. Jest on popularny, ponieważ zachęca ludzi, do wykorzystania swoich kosmetyków do samego dna, do końca. Następnie chwalimy się tym w internecie. Jak dla mnie jest to ogromna motywacja, do zużywania produktów i niesięgania po nowe, aż do skończenia poprzedniego. Długo nie brałam w tym udziału, ze względu, że nie bardzo mam gdzie trzymać puste buteleczki. Wygospodarowałam sobie jednak mały kawałek szafki. Projekt Denko, jest mi bardzo pomocny przy wpisach z serii "Minimalizm Kosmetyczny 2021". Dzięki nim wiem, co zużyłam i o jaki produkt mogę zmniejszyć swoją tabelkę z ilością posiadanych kosmetyków.
PIELĘGNACJA TWARZY
- Rozświetlające serum do twarzy z witaminą C od Avon - jest to właściwie już trzecia buteleczka, którą zużyłam. Bardzo lubię ten produkt, ponieważ pozostawia skórę dobrze nawilżoną i naprawdę redukuje przebarwienia. Zauważalne staje się również delikatne rozjaśnienie cery. Zamawiam go za około 40 PLN w katalogu Avon. Jego pełną recenzję znajdziecie TUTAJ 👍💖
- Żel do mycia twarzy od BeBeauty - ten kosmetyk również należy do tych, po które lecę do sklepu po kolejne opakowanie. Żel jest bardzo tani, bo znajdziemy go w Biedronce za około 5 PLN. Ma prosty i krótki skład, dzięki czemu raczej nie powinien podrażniać. Jego pełną recenzję znajdziecie TUTAJ. Uwaga, w tym poście, są jeszcze w starych opakowaniach. 👍💖
- Żel do cery wrażliwej od Avon - dostałam go od marki w ramach testów. Ogólnie miałam całą linię kosmetyków do cery wrażliwej. Żel do twarzy, jest jednym z ulubieńców tej serii. Jego koszt to niecałe 20 PLN, jednak myślę, że warto zapłacić taką cenę. Na pewno jeszcze wrócę do tego kosmetyku. Jego pełna recenzja KLIK. 👍💖
- Pomadka ochronna z Bebe - bardzo dobry produkt, który chroni usta przed zimnem, wiatrem i ogólnymi warunkami atmosferycznymi. Ma perłowe wykończenie, więc usta dostają dawkę pięknego błysku. Mam jeszcze zwykłą, bez drobinek od tej marki. 👍
- Maseczka do twarzy kiwi od Vitamasiues - dostałam ją na rozdaniu u jednej z bloggerek. Maseczka wystarczyła mi na blisko pięć razy! Jest bardzo wydajna, a dodatkowo ma cudowny zapach! Aż chciałoby się ją jeść. Cera po zastosowaniu jest bardzo miękka i delikatna. Więcej na jej temat KLIK 👍
- Peeling do twarzy z marokańskim olejkiem od Avon - opakowanie zawierało tylko 75 ml produktu, a walczyłam z nim naprawdę długo. Jest wydajny i pięknie pachnie. Po aplikacji pozostawia skórę miękką i delikatną. Zawiera drobne ziarenka, które ścierają martwy naskórek. Uważam, że był dobry. 👍
PIELĘGNACJA CIAŁA
- Krem do rąk Stockholm Rose od Duft&Doft - jeden z moich ulubionych kremowy, zaraz po tych od Avon. Są malutkie i mieszczą się wszędzie; do torebki czy nawet kieszeni. Mają intensywny i długotrwały zapach oraz świetnie nawilżają. 👍💖
- Lawendowy sprawy do stóp od Avon - jego zadaniem jest ochrona przed przykrym zapachem stóp jak i obuwia. Jest ok, zapach jest intensywny, jednakże nie zawsze niweluje nieprzyjemną woń. 👎
- Dezodorant w kulce Far Away Galmour od Avon - tego typu produkty od dawna zamawiam właśnie w Avon. Utrzymują one ochronę, ślicznie pachną oraz ne brudzą ubrań. Zazwyczaj można je spotkać w niskiej cenie od 5 PLN do maksymalnie 8 PLN. 👍💖
- Żel pod prysznic 7 Olejków od BeBeauty - do tego żelu na pewno jeszcze wrócę. Jest kremowy i bardzo wydajny. Skóra po nim wręcz nie wymaga balsamu! Cena jest niska a dostępność bardzo dobra, bo znajdziemy go w każdej Biedronce za 4 PLN. 👍💖
- Żel pod prysznic Ozonowa Świeżość od Oceania - zapach tego żelu skojarzył mi się mocno z męskim. Jednakże taka informacja nie jest umieszczona na produkcie. Kosmetyk ma bardzo wodnistą konsystencję, często po prostu wylewał mi się z dłoni. 👎
- Żel pod prysznic Słodkie Uniesienie od Oceania - w tym przypadku zapach był obłędny, jednakże konsystencja produktu pozostawia wiele do życzenia. 👎
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
- Szampon nawilżający do włosów Pro-Age od TricoBotanica - dostałam go w ramach współpracy. Szampon ma dobry skład i świetnie wpływa na włosy. Mam jeszcze maskę z tej serii. Więcej znajdziecie TUTAJ👍
KOLORÓWKA
- Fluid matujący od Bielendy - jest to jeden z moich ulubionych fluidów matujących. Wyróżnia go niska cena i dobre krycie. Jedyną wadą jest fakt, że po aplikacji ciemnieje. Jest to moje X opakowanie i mam w zapasie kolejne. Więcej na jego temat TUTAJ 👍💖
- Puder nawilżający z kolagenem od Paese - dostałam go od cioci, jako że jej nie podszedł kolor. Puder świetnie zmatowił, ale tylko na chwilę. Dodatkowo sprawiał wrażenie bardzo ciężkiego na twarzy. Raczej nie wrócę do niego. 👎
- Wosk do brwi w kredce od Bell - uważam go za hit. Świetnie układał włoski, jak i wypełniał je kolorem. Wybrałam ciemny brąz, który był strzałem w dziesiątkę. Jedyny minus, że szybko się kończy ta kredka. Jednak warta swojej ceny i na pewno kiedyś do niej wrócę. 👍💖
Podsumowując, produkty, które skończyłam w grudniu i styczniu, w większości mi się sprawdziły. Do 8 zapewne wrócę nie raz, ani nie dwa. Aż 11 kosmetyków oceniłam na TAK, natomiast tylko 4 na NIE. Ogółem zużyłam 15 pełnych produktów.
👍(produkty na tak) - 11
👎 (produkty na nie) - 4
💖 (produkty, do których chętnie wrócę) - 8
Tworzycie Projekty Denko na swoich blogach?
Lubicie czytać takie wpisy?
Co sądzicie o moim zużyciu?
25 komentarze
Bardzo lubię takie wpisy i sama też tworzę u siebie denko. Świetne zużycia, znam to serum z Witaminą C z Avonu. :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) To rozświetlające serum do twarzy z witaminą C od Avon jest bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ilości zużytych przez Ciebie kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńSporo z nich znam :)
Dużo tego :) Ja też muszę się zająć bardziej pielęgnacją i zacząć zużywać nadmiar kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńBardzo duże denko :)
OdpowiedzUsuńświetne zużycie ;)
OdpowiedzUsuńŻele z Biedronki wszystkie miałam :)
OdpowiedzUsuńPorządne denko, mnie też wreszcie udało się zużyć jakiś podkład :D
OdpowiedzUsuńZ Twoich rzeczy znam głównie Avon,prawie wszystko :D
Nie miałam nic z tego ale słyszałam dużo dobrego o tym fluidzie Bielendy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego kosmetyku z Twoich zużyć. Ciekawi mnie za to ten wosk do brwi w kredce z Bell :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ten fluid z bielendy, jest idealny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajne denko :D Najbardziej jestem zaciekawiona żelem do twarzy od BeBeauty :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie będę musiała go przetestować :D Pozdrawiam!
Szeroki wybór produktów kosmetycznych, co oznacza, że naprawdę zależy Ci na pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Indonezji.
Krem do rąk Stockholm Rose od Duft&Doft to tak jak napisałaś, mój ulubiony krem do rąk. Jest świetny!
OdpowiedzUsuńŁooo ile ejwonu ;p
OdpowiedzUsuńod zawsze lubię oglądać lub czytać projekty denko, osobiście nie robię takiej serii, ciekawy jest szampon :D
OdpowiedzUsuńeerie-world.blogspot.com
Ciekawe zużycia :)
OdpowiedzUsuńkolorówka z Bielendy niestety mi do gustu nie przypadła:( ten podkład nie dość że okropnie ciemniał mi na buzi to jeszcze nic a nic nie matowił...
OdpowiedzUsuńSpore denko. WIdzę kilka znanych mi produktów:)
OdpowiedzUsuńSporo ich zużyłaś :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Sporo użytych kosmetyków :D Obecnie testuję żel z Oceania i też jestem na nie :/
OdpowiedzUsuńW moim produkcie zapach jest niewyczuwalny, a konsystencja też ma wiele do życzenia :/
Chętnie przetestuję fluid matujący z Bielendy :D
Pozdrawiam!
Znam i miałam tylko Fluid z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńPomadka ochronna Bebe mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńDenko konkretne! Szampon mnie zainteresował szalenie ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko:) A ja z kolei lubię żele Oceania.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)