Relaksująca chwila dla siebie z marką Avon | Olejek do ciała i masażu z drobinkami złota i olejkiem Oud.
Cześć dziewczyny!
Na wstępnie zacznę od pytania: co kojarzy Wam się z masażem i relaksem? U mnie pierwszym słowem, które wpadło mi do głowy były OLEJKI. Dostarczają one większego uczucia przyjemności i relaksu dzięki swoim właściwościom czy nawet zapachom. W moim przypadku takie masaże zdarzają się dość rzadko, jednak zawsze lubię mieć choć jeden taki produkt, aby ta wyjątkowa chwila była wręcz idealna i w pełni relaksująca. Aktualnie korzystam z olejku od marki Avon, który śmiało możemy wykorzystać również w innych misjach związanych z naszym ciałem.
Rozświetlający olejek do ciała i masażu z drobinkami złota i olejkiem Oud
Produkt został zamknięty w plastikowej buteleczce o pojemności 150 ml. Jest ona przezroczysta, więc bezproblemu wiemy, ile produktu nam pozostało. Posiada zamknięcie na zatrzask, które niestety dość ciężko się otwiera. Pisałam kiedyś, że miałam problem z otworzeniem żelu pod prysznic od marki, tak więc podobnie jest i przy tym olejku.
Aby uwolnić drobinki, musimy porządnie wstrząsnąć butelką, ponieważ osiadają one na dnie. Po wymieszaniu ich olejek wygląda dosłownie jak płynne złoto. Naprawdę niesamowicie! Kojarzy mi się z luksusem.
Ma bardzo ładny zapach, który jest wyczuwalny przez dłuższą chwilę od zastosowania. Według mnie lekko orientalny. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej skóry.
Olejek daje piękny efekt rozświetlenia. Nie mogę doczekać się lata, kiedy moja skóra będzie lekko opalona i nałożę ten produkt. Będzie to idealne połączenie, bo pięknie się mieni. Drobinki przyklejają się do ciała równomiernie, tworząc niepowtarzalny efekt. Nie wygląda jednak przesadnie, jakby ktoś wysypał na nas brokat. Olejek jest wart zastosowania na zwykłe wyjścia jak i na wieczorne. Skóra po zastosowaniu staje się miękka, rozświetlona i nabiera młodzieńczego blasku. Nie zauważyłam jednak zbyt silnego nawilżenia. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Wiem jednak, że na pewno chętnie do niego wrócę.
Jego cena waha się w granicach 20 PLN.
Jak stosować ? Dłonie, stopy i paznokcie: dodaj 1 – 2 nakrętki olejku do miski z ciepłą wodą i zanurz dłonie lub stopy podczas chwili relaksu. Ciało: wmasuj bezpośrednio w skórę. Masaż relaksacyjny: umieść butelkę z olejkiem w ciepłej wodzie na 1 minutę, następnie nanieś niewielką ilość olejku na dłoń i wmasuj w wilgotną skórę. Zmysłowa kąpiel: wlej 1-2 nakrętki olejku Avon do gorącej wody. Włosy i skóra głowy: niewielką ilość olejku (wielkość ziarenka grochu) wmasuj w mokre włosy i skórę głowy i pozostaw na 10-15 minut. Dla lepszego efektu owiń turban. Następnie umyj włosy za pomocą szamponu. Dla dogłębnego odżywienia pozostaw olejek na włosach na noc – zawiń je w turban i nad ranem umyj włosy. Wypróbuj również pozostałe kosmetyki z naszej kolekcji SPA Gold.
Lubicie masaże z olejkami?
Co sądzicie o olejkach ze złotem?
Może macie jakieś perełki?
10 komentarze
Nie używałam jeszcze takiego cudeńka, no co Ty tak kusisz. hehe Chętnie sobie takie coś zafunduję, zapowiada się naprawdę fajnie, zresztą ja to olejek kupuję już parę miesięcy, ale skuszę się na ten. Kolejny raz pięknie zaprezentowany produkt. Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia. :))) <3
OdpowiedzUsuńRzadko używam olejków- zazwyczaj w zimowe wieczory ,gdy nigdzie się nie śpieszę bo niestety zazwyczaj długo się wchłaniają
OdpowiedzUsuńTego olejki nie znam, ale być może wypróbuję- pielęgnację ciała od Avon miło wspominam 🙂
Pozdrawiam
Lili
Miałam chyba dwa opakowania tego olejku, lubię go :)
OdpowiedzUsuńTen olejek mnie zaciekawił mimo ze za marka nie przepadam ;p
OdpowiedzUsuńLubie ta linie z Avon :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna nie miałam nic z Avon ale pamiętam że te serię planet spa bardzo lubiłam.
OdpowiedzUsuńRzadko używam takich produktów, ale ten mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na lato będzie idealny. Lubię jak moje nogi delikatnie się świecą, więc ten olejek będzie dla mnie świetny.
OdpowiedzUsuńWow, bardzo mnie zainteresowałaś zaprezentowanym produktem! :) Bardzo sobie cenię chwile relaksu przy odprężających olejkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Miałam chyba z dwa olejki tego typu i na lato bardzo lubię. Tego nie miałam okazji używać i raczej nie użyje, bo nie lubię kosmetyków tej firmy. Mają fajne zapachy i lakiery, ale za kosmetykami nie przepadam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)