Kredka do oczu Longlasting Eye Pencil Essence | Kolor 05 C'EST LA VIE.

Cześć dziewczyny!

Kredki do oczu znane są mi od dłuższego czasu. Pamiętam czasy, kiedy to podbierałam mamie jej kosmetyki i próbowałam rysować czarną kredką linię na dolnej powiece. Był to w tamtych czasach HIT! Na ten moment bardzo rzadko używam ciemnej kredki. Najchętniej sięgam po błyszczące, białe lub beżowe tony. Sprawiają one wrażenie optycznego powiększenia oka, ładnie je otwiera. Dziś mam dla Was diamentową kredkę od marki Essence, którą znajdziecie w Drogerii Natura czy Hebe.  

KREDKA DO OCZU LONGLASTING EYE PENCIL OD ESSENCE

Kolor na jaki się zdecydowałam to 05 C'EST LA VIE, czyli po ludzku mówiąc typowa srebrna kredka. Opakowanie, w którym znajduje się produkt, jest w tym samym kolorze. Dodatkowo ładnie się błyszczy i odbija światło. Posiada ona czarne napisy, które przekazują podstawowe informacje. Aby dostać się do kredki, musimy zdjąć zatyczkę, a następnie wysunąć produkt, przekręcając w prawo. Cały mechanizm działa bez najmniejszego zarzutu. 


Kredka sama w sobie jest bardzo długotrwała. Utrzymuje się do samego końca imprezy, dając śliczny, wyrazisty efekt na oczkach. Kolory nie blakną. Pracuje się nią równie dobrze. Jest bardzo miękka, co ułatwia aplikację. Pozwala na precyzyjne rozmieszczenie koloru. Dużą zaletą jest dla mnie fakt, że kredka ta niemalże się nie rozmazuje. Dla niektórych może to stanowić problem, bo sama od czasu do czasu lubię efekt rozmazanego przejścia koloru w kolor, ale uważam, że taki efekt można w łatwy sposób wykonać cieniami. Kredki niech będą trwałe i się nie rozmazują. Takie jest moje zdanie. Jeśli chodzi o trwałość, to wystarcza na bardzo długi okres czasu. Ja mam swoją blisko dwa lata i nie zużywałam nawet połowy. Ogromny plus za to, że się nie łamie czy wysuwaniu.
Nie zauważyłam, aby moje oczy łzawiły czy były podrażnione przez ten produkt. 


Kredkę kupicie za około 6,00 zł w drogeriach internetowych lub na HEBEDROGERIA NATURA za 6,99 zł. 


Znacie markę Essence? 
Lubicie kosmetyki tej firmy? 
Może znacie tę kredkę lub inne kolory? 

5 komentarze

  1. Essence uwielbiam przede wszystkim za tusze do rzęs, które uwielbiam :) Kredka ta wygląda fajnie i chętnie ją wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow ! ależ kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kojarzę markę ze słyszenia ☺
    Chyba nie miałam ich kosmetyków
    Ja po roku ,wróciłam do ciemnych kredek ;czarnej i brązowej ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny ma kolorek. Po kredki sięgam jednak bardzo sporadycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorek ma ladny a kredek zadko uzywam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)