Cześć dziewczyny!
Jak co miesiąc, przychodzę do Was z moim małym denkiem kosmetycznym. Bardzo lubię brać udział w tej akcji, ze względu na promowanie wykorzystania produktów do końca. Nie marnujemy, zużywamy. Coraz częściej widuję wpisy na innych blogach, w których dziewczyny denkują swoje zapasy kosmetyczne. Bardzo to popieram i uwielbiam czytać takie posty.
Moje dzisiejsze zużycie to głównie pielęgnacja. Udało mi się także zużyć dwa zapachy marki Avon, trzy kosmetyki z działu kolorówki oraz jeden produkt do włosów.
PIELĘGNACJA TWARZY
- Rozjaśniający różany krem do twarzy od Avon - bardzo polubiłam się z tym kremikiem. Nie dawał on efektu rozjaśnienia cery, ale doskonale ją nawilżał. Nie pozostawiał lepkiej warstwy i szybko się wchłaniał. Bardzo wydajny, 100 ml wystarczyło mi na blisko pół roku. Stosowałam go tylko na noc. 👍
- Łagodzący krem pod oczy od Sylveco - jest to jeden z moich ulubieńców, do których zawsze wracam. Skończyłam właśnie drugą buteleczkę kremiku i już szykuję dla Was recenzję. Kremik jest bardzo wydajny, ma delikatną, kremową formułę. Bardzo szybko się wchłania, pozostawiając skórę wokół oczu nawilżoną i delikatną. Osobiście zakupiłam go w aptece, ale wiem że są dostępne w każdej drogerii. 👍💖
PIELĘGNACJA CIAŁA
- Dezodorant w kulce Stamina For Women od Avon - kulki do marki Avon, to moje must have. Kupuję je co katalog, sprawdzają się u mnie świetnie. Chronią mnie cały dzień oraz nie brudzą ubrań, mają żelową formę. Cena jest niska, opakowania ładne i są dostępne na wyciągnięcie ręki. Bardzo je lubię zw względu na duży wybór zapachów. Każda kulka pachnie inaczej, inspirowane perfumami z katalogu Avon. 👍💖
- Żele pod prysznic Zero% od Sanex - pisałam o nich całkiem niedawno. Dostałam je do testów od Wizaż. Są ok, myją ciało, jednak nie widzę w nich cudownego. Uwielbiam sprawiać sobie chwilę relaksu pod prysznicem, kosmetykami, które pachną bardzo intensywnie i ładnie. Żele te są praktycznie bez zapachu. Więcej na ich temat znajdziecie TUTAJ 👎
KOLORÓWKA
- Korektor Liquid Camouflage od Catrice - mam wersję w kolorze 005 i jest to Light Natural. Korektor ma bardzo lekką konsystencję, dzięki czemu nadaje się pod oczy. Potrafi kamuflować drobne wypryski. Odcień, który posiadam, jest bardzo jasny, idealny dla bladzioszków. Więcej na jego temat pisałam w osobnym wpisie TUTAJ. 👍💖
- Maskara do rzęs Extension Volume od Eveline - jest to jeden z moich ulubionych tuszów do rzęs. Ma naprawdę świetną szczoteczkę, która wydłuża i rozczesuje rzęsy. Jest to moje drugie opakowanie, chętnie do niego wracam. Ten niestety mi się nie skończył, lecz wyschnął, leżał chwilę czasu nieużywany. Sprawdza się świetnie na długich rzęsach :) 👍💖
- Puder Banana Powder od Ecocera próbka - jest to jeden z lepszych pudrów, jakie miałam okazję testować. Moja wersja jest sypka. Ich składy są naturalne i hiperalergiczne więc to dodatkowy plus. Ma on delikatnie żółty odcień, który zakrywa zaczerwienienia cery naczynkowej. Świetnie również matuje twarz i długo się na niej utrzymuje. 👍💖
- Zabieg olejowania włosów na ciepło z olejem kokosowym od Marion - saszetka zawiera produktów plus czepek na włosy, W środku opakowania znajduje się spora ilość oleju. Na moje włosy za łopatki to była dawka aż nad. Następnym razem myślę, że podzielę sobie saszetkę na dwa razy. Aplikacja jest banalnie prosta, nie ma też większych problemów ze zmyciem oleju przy pomocy mocniejszego szamponu. Włosy są po nim bardzo miękkie, błyszczące i sypkie. 👍
ZAPACHY
- Life Colour By K.T od Avon - zapach ten jest bardzo słodki, kwiatowy i lekko owocowy. Dodaje on energii i sprawdzi się na ciepłe, słoneczne dni. Jego główną nutą jest magnolia, która jest wyczuwalna. Dodatkowo ma śliczny flakonik, który idealnie prezentuje się na toaletce. Wielka szkoda, że marka go wycofała ze sprzedaży, ponieważ był to jeden z moich ulubieńców. Mam jeszcze zapas jednej buteleczki. Więcej na temat tego zapachu możecie przeczytać TUTAJ. 👍💖
- Summer White Sunset od Avon - jedna z tańszych i ciekawszych wód od marki. Za około 20 zł, możemy posiąść długotrwały i ładny perfumik. Jest on słodki, w swojej woni ma coś mocno kojarzonego ze słonecznymi dniami lata. 👍💖
Podsumowując, produkty, które skończyłam w lutym, w większości mi się sprawdziły. Do 7 zapewne wrócę nie raz, ani nie dwa. Aż 9 kosmetyków oceniłam na TAK, natomiast tylko 1 na NIE. Ogółem zużyłam 9 pełnych produktów i jedną próbkę.
👍(produkty na tak) - 9
👎 (produkty na nie) - 1
💖 (produkty, do których chętnie wrócę) - 7
Tworzycie Projekty Denko na swoich blogach?
Znacie kosmetyki które zużyłam?
Co sądzicie o moim zużyciu?
10 komentarze
Mam ten tusz do rzęs z Eveline tylko że wydłużający i jestem z niego bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńPiękne denko, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńświetne denko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Summer White Sunset :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ten korektor z catrice ;) on jest zdecydowanie najlepszy :D
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam ten korektor z Catrice. A tusze z Eveline to jedne z moich ulubionych. Ja najbardziej przepadam za fioletową wersją Extension Volume
OdpowiedzUsuńZnam jedynie ten korektor Catrice i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki; ) Catrice bardzo lubię: )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: )
Gratuluję denka :)
OdpowiedzUsuńKremy z Sylveco bardzo lubię ale tego jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)