Cześć dziewczyny!
Jeśli lubicie tematykę makijażów, to zapewne miałyście choć raz w swojej dłoni pędzel do jego wykonywania. W tym wpisie konkretnie skupię się na tych do makijażu twarzy. Kolejny wpis, będzie poświęcony tym do pomalowania oczu. Na rynku jest mnóstwo firm z konkretnymi rodzajami pędzli, z różnym włosiem itp. Profesjonalne marki, kojarzą nam się ze sporymi wydatkami. Jeśli zależy nam na firmie, powinniśmy sięgnąć po niezastąpione pędzle od Mac, Zoeva czy Sigma. Na rynku istnieje jednak wiele tańszych i dobrych zamienników. Pod uwagę, powinno się wziąć pędzle marki Hakuro, MakeUp Revolution czy Jessup.
Osobiście mam sporo pędzli z popularnego Aliexpress. Są one dobre jakościowo, dobrze mi się nimi pracuje na mnie samej i co najważniejsze możemy je dopaść już za kilka złotych.
Zanim jednak zaczniemy pracować pędzlami, aplikując bazę, podkład czy korektor, powinniśmy zbadać o nawilżenie skóry czy jej peeling. Suche skórki, nie wyglądają dobrze pod podkładem. Powiedziałabym, że są wręcz przez niego podkreślane. Pamiętaj też, aby przed samym nałożeniem makijażu, nie używać mocno tłustego kremu, ponieważ da on efekt nadmiernego błyszczenia się. Świetnie sprawdzi się delikatny, nawilżający krem.
Pędzle do podkładu
Osobiście bardzo długo nakładałam podkład pędzlami. Jakiś czas temu przerzuciłam się na gąbeczki. Są one szybsze "w obsłudze", łatwiej się je myje i nie robią smug.
Wyróżniamy trzy rodzaje pędzli, które możemy wykorzystać do aplikacji podkładu: flat top, czyli pędzel ze ściętym szczytem/płaski, pędzel z włosiem przyciętym na okrągło (sprawdzi się do płynnych podkładów, które są mocno kryjące), płaski pędzel, tzw. języczkowy (idealnie rozetrze granice między korektorem a podkładem).
Pędzle do korektora
Zazwyczaj są to małe, nie za szerokie i płaskie pędzle. Jest bardzo twardy, zbity i mało elastyczny. Dzięki temu nie wchłania on dużej ilości kosmetyku. Wielkością przypomina pędzle z kategorii tych do oczu, niż tych do makijażu twarzy. Idealnie nadają się do ukrycia drobnych niedoskonałości dzięki swojej małej powierzchni, są bardziej precyzyjne.
Pędzle do pudru
Są to puszyste pędzle, okrągłe, przypominające kuleczkę. Jest on dość szeroki (płasko ścięty nada się do pudrów mineralnych), z długim włosiem. Pozwalają na nabranie odpowiedniej ilości kosmetyku i za pomocą omiatanych ruchów, zaaplikowaniu.
 |
Pędzle do różu
Jest bardzo podobny do pędzla do pudru, z tą różnicą, że jest mniejszy, a jego główka ścięta jest pod skosem. Ten właśnie kształt umożliwia dobre roztarcie różu od policzków, w kierunku skroni. Ten sam pędzel, możemy również użyć do bronzera. Nada się również okrągły puchacz, podobny do pędzla do pudru, jednak sporo mniejszy. Da on delikatny, subtelny efekt zaróżowionych policzków.
 |
| Przedstawione pędzle można użyć do różu, bronzera czy rozświetlacza. |
Tutaj również możemy manewrować i wybierać taki, którym nam się najlepiej pracuje. Pierwsza propozycja to tak zwany wachlarz/miotełka. Idealnie rozprowadzi świecącą taflę na naszych kościach policzkowych. Możemy wybrać także ścięty skośnie, który da nam dużo mocniejszy efekt na twarzy. Znam ludzi, którzy korzystają także z pędzli o włosiu zaokrąglonym lub przypominających jajko/płomień. Sprawdzą się one także przy blendowaniu rozśweitlacza.
Pędzle do bronzera
Są to puchate, średniej wielkości pędzle. Najczęściej sięgamy po te ścięte skośnie, jednak nimi nie uda nam się rozblendować bronzera. Wtedy z pomocą przychodzi pędzel w kształcie kulki. Są również takie ścięte na płasko tak zwany flat top. Charakteryzuje go to, że jest podłużny i wąski. Jest on zbity, więc należy uważać, ponieważ nabiera on więcej pigmentu niż te puchate.
Pędzle miotełki/wachlarze
Są one tak nazwane, poprzez swój kształt. Świetnie sprawdzają się, kiedy osypie cień aplikowany na powiekę osypie się pod oko. Za sprawą tego pędzla, możemy z łatwością go zmieść. Niektórzy aplikują nim rozświetlacz. Ogólnie mają one szereg zastosowań.
Wyróżniamy dwa rodzaje włosia, z którego może być wykonany pędzel:
- Naturalne - są trwalsze od poniższych. Twierdzi się, że mogą służyć nawet kilka lat. Pochodzą z włosia zwierząt, przez co jest miękkie i delikatne. Najczęściej sięga się po włosie z kóz, kucy, wiewiórek czy borsuka.
- Syntetyczne - stosuje się je częściej do płynnych kosmetyków, niż do sypkich. Są one bardziej precyzyjne i sztywniejsze.
Jak dbać o higienę pędzli do makijażu twarzy?
- Pędzle, których używa się do kosmetyków płynnych, należy myć codziennie.
- Pędzli, których używa się do kosmetyków sypkich, należy myć co 2-3 dni.
- Pędzle można myć profesjonalnymi środkami myjącymi i dezynfekującymi lub np. szarym mydłem
- Myj pędzle w letniej wodzie. Najpierw je delikatnie zmocz, następnie okrągłymi ruchami rozpocznij czyszczenie pędzla.
- Pędzle najlepiej suszyć w pionie.
Używacie pędzli czy gąbeczek do makijażu twarzy?
Jakie są Wasze ulubione marki pędzli?
30 komentarze
łoł podziwiam za wkład pracy włożony do napisania tego postu:) bardzo treściwie i przejrzyście:)
OdpowiedzUsuńMam pędzel Hakuro H50 do podkładu, ale rzadko go używam. Ostatnio wygrywa beauty blender.
OdpowiedzUsuńBB to moje ostatnie odkrycie do nakładania wszystkiego:D
UsuńDo nakładania wszystkiego? 😂
UsuńFajny przewodnik po pędzlach:) Ja mam tylko kilka różnych pędzli, ale nie używam ich na co dzień, więc tyle starczy i tym bardziej każdy pędzel innej firmy hehe:P
OdpowiedzUsuńJa najczęściej używam pędzli do podkładu. Dziewczyną, które dopiero wchodzą w świat makijażu taki poradnik na temat pędzli na pewno się przyda :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny przewodnik. Ja używam i pędzli i gąbeczek.
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego z tych pędzli, ale chętnie to zmienię :)
OdpowiedzUsuńMega przydany post :D Bardzo fajnie to wszystko zestawiłaś, przyjemnie się czyta, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post ,kochana 😘
OdpowiedzUsuńW mojej kolekcji pędzli przeważają te z Aliexpress ,choć mam też kilka z Hakuro czy Many Lashes 🙂
Tej "miotełki" używam najczęściej do rozswietlacza, niekiedy różu zresztą tak jak tych skośnych-chociaż te najczęściej stosuje do bronzera 🙂
Do mycia pędzli najlepiej kupić szare mydło lub spray -odradzam olejki bo one mogą je zniszczyć
Pozdrawiam
Jaw swojej kolekcji mam najwięcej pędzli hakuro; ) Taki sentyment mam do nich : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniały przewodnik po świecie pędzli! :) Podziwiam twój trud włożony w napisanie tego posta i dodam, że praca się opłaciła- wpis jest po prostu genialny. Wszystko przejrzyście, same najważniejsze informacje. Ja niestety nie znam się na pędzlach, tym bardziej twój wpis mnie zainteresował i zainspirował. Muszę koniecznie podszkolić się w tym temacie.
Pozdrawiam cieplutko ♡
Moja kolekcja pędzli w ostatnim czasie się powiększyła :) Nie mam jedynie pędzla do podkładu bo nakładam go gąbeczką :)
OdpowiedzUsuńapropo pędzli muszę zrobić małe pranko swoich:)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu tego wpisu stwierdziłam, że muszę dokupić sobie kilka pędzli 😊
OdpowiedzUsuńPędzli nigdy za dużo. Chyba muszę coś dokupić :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam powiększać kolekcje swoich pędzli, jednakże moja wiedza na ich temat nie jest tak bogata! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wpisu, jest przygotowany bardzo profesjonalnie.
Pozdrawiam serdecznie!
Z pędzli korzystam za każdym razem gdy się maluje, więc fajny artykuł który jest pewnego rodzaju przypmieniem, czy aby na pewno dobrze z nich korzystam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mada
Ja z racji tego, że nie wykonuję make-upu, nie używam pędzli :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po pędzle, ale dzięki Twojemu wpisowi zdecydowanie więcej o nich wiem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) Ja bardzo lubię pędzle marki Hakuro. Mam je już wiele lat. Myślę właśnie nad zakupem nowych :)
OdpowiedzUsuńIn love with these makeup brushes!Wonderful Post! Have a great day!
OdpowiedzUsuńRampdiary | Fineartandyou | Beautyandfashionfreaks
Nie stosuje pędzli :)
OdpowiedzUsuńPodkład nakładam dłonią jednak fajnie jest poczytać o pędzelkach, może wkrótce na jakiś się skuszę :)
Pędzli nidgy dosyć :)
OdpowiedzUsuńPędzle zdecydowanie lepsze niż gąbeczki, nie mam wątpliwości! A moja ulubiona marka to Hakuro.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Hakuro serię J oraz Mbrushe.
OdpowiedzUsuńMam te pędzle Maange do twarzy i są całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńPędzelki hakuro są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńJa muszę własnie wymienić kilka pędzli :)
OdpowiedzUsuńAle spora kolekcja pędzli :) no ja tyle to nie mam nawet połowy, ostatnio chciałam sobie kupić pędzle hakuro koleżanka mi je ciągle poleca, jest zadowolona, moze się skuszę. Póki co mam pędzle z sieciówki i tez są ok.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)