Idealne brwi z marką My Secret | Wosk do brwi "Desing Your Eyebrow, Color Wax".

Cześć dziewczyny!

Patrząc na statystyki odwiedzin bloga, zaglądają tu głównie Panie w podobnym wieku do mojego, jak i starsze. Nawiązując do tego, chciałam Was zapytać, czy pamiętacie te czasy, kiedy to nie malowało się brwi? Ja oglądając stare zdjęcia, czuję się lekko "łyso". Kiedy zaczęłam malować brwi, wtedy jeszcze kredką, którą podkradłam mamie /puder i tusz również podbierałam/, moda ta dopiero się pojawiała. Miała ona wielu zwolenników, jak i przeciwników. Ja należałam do tych pierwszych, biorąc pod uwagę fakt, że nieudolnie akurat w tamtym czasie wyskubałam sobie brwi. Efekt był taki, że po prostu MUSIAŁAM je dorysowywać. Śmieszna, stara historia... Zapraszam do czytania dzisiejszej recenzji.

Kremowy wosk do stylizacji brwi "Desing Your Eyebrow, Color Wax" od My Secret 

Kremowy wosk do stylizacji brwi.
W naturalny sposób modeluje i podkreśla kolor, pozwala nadać brwiom idealny kształt.
Formuła zapewnia komfort aplikacji i długotrwały efekt.
Nie pozostawia lepkiej warstwy, nie skleja włosków. Dostępne 2 odcienie.

Wosk kupiłam na promocji w Drogerii Natura. Kosztował mnie coś około 10 zł, gdzie normalnie możecie nabyć go za 16,99 zł (aktualnie na promce 11,59). Pomimo faktu, że mam zrobiony tatuaż permanentny brwi (w sumie minęły blisko trzy lata od zabiegu, więc wspomagam się henną), lubię przyciemnić i dodać wyrazistości swoim brwiom.
Do wyboru miałam dwa odcienie produktu, zdecydowałam się na ciemniejszy Dark Brown 02. Pierwsze co przykuło moją uwagę to oczywiście niska cena, jak i również fakt, że nie wpada on w rudawe tony, co często występuje przy brązach. Jest to dość chłodny odcień, który naprawdę polubiłam.


W zestawie z woskiem znajdował się również malutki pędzelek, który gdzieś posiadłam już przy pierwszym testowaniu. U mnie w szafce jednak nie brakuje pędzli przeznaczonych do stylizacji brwi, więc zbytnio się tym nie przejęłam. Produkt zamknięty w kwadratowym i płaskim, malutkim opakowaniu. Z czarnym dnem i przezroczystym przodem.
Aplikacja na brwi to sama przyjemność, jest bardzo szybka. Wosk ma idealną konsystencję, nie za mocno zbitą, jak i nie za miękką. Jest na tyle kremowa, że możemy stopniować efekt wymalowanych brwi; od delikatnego aż po silne i ciemne zarysowania. Już po zamoczeniu pędzelka, nabiera się wystarczająca ilość produktu. Jego pigmentacja jest bardzo mocna. Można bez problemu podkreślić swoje brwi, tworząc naturalny efekt. Wosk nie skleja brwi ani się nie osypuje przy aplikacji.


Dodam jeszcze, że wosk mam już około drugi miesiąc, więc mogę stwierdzić, że jest naprawdę wydajny! Zapewniam również, że nie wysycha, może służyć Wam przez dłuższy czas. Na razie, nic mi się nie rozmazuje w ciągu dnia. Jestem ciekawa, jak sprawdzi się w lecie, w upalne miesiące. Łatwo się go zmywa, bezproblemowo schodzi pod wpływem wody i żelu do twarzy.

Wadą zapewne dla wielu osób, będzie fakt, że My Secret wypuściło tylko dwa odcienie wosków. Jednak biorąc pod uwagę, że ma wiele pozytywnych opinii, może marka zdecyduje się na nowe kolorki. Ja trafiłam idealnie na to, co lubię i co pasuje do moich dość ciemnych makijaży.
Do minusów zaliczę również ten mini pędzelek, który łatwo zapodziać.


A Wy czym malujecie brwi?
Pamiętacie ten okres "bezbrwiowy" ? :DDDD
Znacie ten wosk? 

10 komentarze

  1. Aktualnie brwi podkreślam kredka do brwi z Wibo lub pomadą z Eveline. Jak będę w Naturze to muszę zerknąć na ten produkt. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A no nie do końca pamiętam ten okres - pomalowane brwi, wydawałoby się drobnostka a jednak robi swoje 🙂
    Do malowania brwi używam cieni z Catrice, ewentualnie żelu z Ingrid 🙂
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja podkreślam brwi po prostu kredką do brwi, tyle mi wystarcza, choć wszystkie inne kosmetyki też mnie bardzo ciekawią, ale nie kupuję, bo boję się, że rzucę w kąt.

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda że na brwiach nie pokazałaś efektu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam produkty do brwi My Secret, ale nie wiedziałam że mają taki wosk w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam, ja dopiero od jakiegoś roku wzięłam się za malowanie brwi :) Obecnie używam cieni z catrice, a tego produktu z MySecret nie znam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor ma bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)