"Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę" - Czyli o naszej wycieczce do Hagi
Witajcie!
Jeśli uważnie obserwujecie bloga, zapewne wiecie, że sporo czasu spędzam w Holandii. W poprzednim wpisie, zapytałam jaka tematyka kolejnego posta by Wam odpowiadała. Padło na kraj, znany z wiatraków i rowerów — Holandię. Poniżej znajdziecie informacje, co udało nam się zwiedzić w Hadze, oraz informacje o miejscach, do których niestety nie udało nam się dotrzeć, ale zapewne warto przy większej ilości czasu tam zajrzeć.
Zacznijmy od tego, że w Hadze mieszka największa ilość Polaków. Co można zauważyć wchodząc w miasto, wszędzie polskie rejestracje samochodowe, w każdej knajpie i słynniejszym sklepie typu "Primark"słychać ojczysty język. Jako ciekawostka, powinniście wiedzieć, że oficjalna nazwa tego miasta to "'s-Gravenhage", co oznacza "Hrabski Lasek". Jednak częściej usłyszymy skróconą wersję "Den Haag".
Jeśli uważnie obserwujecie bloga, zapewne wiecie, że sporo czasu spędzam w Holandii. W poprzednim wpisie, zapytałam jaka tematyka kolejnego posta by Wam odpowiadała. Padło na kraj, znany z wiatraków i rowerów — Holandię. Poniżej znajdziecie informacje, co udało nam się zwiedzić w Hadze, oraz informacje o miejscach, do których niestety nie udało nam się dotrzeć, ale zapewne warto przy większej ilości czasu tam zajrzeć.
Zacznijmy od tego, że w Hadze mieszka największa ilość Polaków. Co można zauważyć wchodząc w miasto, wszędzie polskie rejestracje samochodowe, w każdej knajpie i słynniejszym sklepie typu "Primark"słychać ojczysty język. Jako ciekawostka, powinniście wiedzieć, że oficjalna nazwa tego miasta to "'s-Gravenhage", co oznacza "Hrabski Lasek". Jednak częściej usłyszymy skróconą wersję "Den Haag".
Na samym początku wspomnę, że wybraliśmy się tam stanowczo za późno! Na miejscu byliśmy około godziny 13. Jest to tak wielkie i ciekawe miasto że naprawdę, jeśli macie okazję, wybierzcie się tam z rana. W centrum znajdziemy mnóstwo sklepów od eleganckich butików, przez znane sieciówki, aż po chiński sklepik, w którym znajdziemy NIBY wszystko po 2 euro, barów i restauracji. Udało nam się przejść przez jeden z najstarszych pasaży w kraju, który został zbudowany w XIX wieku i znajduje się na liście UNESCO. Trafiliśmy do Chinatown, czyli miejsca, gdzie znajdziemy bogaty wybór azjatyckich sklepów oraz restauracji. Dawniej znajdowała się tam dzielnica żydowska. Jednak z powodu II wojny, miejsce to zostało zniszczone, wtedy władze postanowiły je wyremontować. Aby wejść na tą ulicę, przeszliśmy pod chińską bramą. Dalej udało nam się zobaczyć Kościół Nieuwe Kerk, który został wybudowany w 1656 roku. Z ciekawszych informacji, podam jeszcze, że Haga jest jedynym tak dużym miastem w Holandii, które leży nad morzem. Jednak gdybyśmy się cofnęli o "X" lat wstecz, to miasto to nie leżało nad morzem. Było to małe miasteczko, które z czasem się rozrosło i wchłonęło nadmorskie wioski rybackie. Osobiście byliśmy na plaży w Scheveningen. Nazwa ta jest upraszczana i mówi się po prostu "Plaża w Hadze", ze względu na to, że jest ona niemal niemożliwa do poprawnego wypowiedzenia przez cudzoziemców. Ale wracając.. na plażę dojedziecie autobusem numer 22 z dworca Den Haag Central. Podróż zajmuje około 30 minut, koszt biletu 4 euro. Z przystanku autobusowego, do morza trzeba przejść zaledwie 300 metrów. Nam udało się tam trafić przed 18, więc na sam zachód słońca. Widok niesamowity! W szczególności dla kogoś takiego jak ja, ze względu na fakt, że nigdy nie byłam nad morzem. Po spacerku po plaży trafiliśmy, trafiliśmy na molo, które rozpoczyna się na bulwarze a kończy głęboko w wodzie. W środku znaleźliśmy mnóstwo barów z alkoholami, restauracji, sklepów z pamiątkami, a nawet ubraniami. Po przejściu na drugą stronę zobaczyliśmy ogromny diabelski młyn. Można podziwiać plażę z wysokości około 50 metrów! Taka przejażdżka trwa około 15 minut i dostarcza niesamowitych widoków oraz adrenaliny dla osób z lękiem wysokości. Tuż obok plaży znajduje się wielkie kasyno oraz jeden z najstarszych hoteli (150letni). Na sam koniec dnia, kiedy zaczęło się już ściemniać, usiedliśmy na paletach znajdujących się na piasku i wypiliśmy piwko, na cześć tego udanego dnia :)
Bardzo żałuję, że nie udało nam się zwiedzić Pałacu Pokoju, który ma zapewniać pokój w Europie; Madurodam — czyli cała Holandia w skali, park miniatur; Plac 1813r;
Byliście kiedyś w Hadze? Słyszeliście o tym mieście?
Pozdrawiam, M.
13 komentarze
Nigdy nie byłam, ale po zdjęciach widzę, że koniecznie będę musiała kiedyś się tam wybrać! :)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy to nie słyszałam o Hadze, bo ja to z tych trochę mniej w życiu ogarniętych. Cieszę się, że mieliście możliwość zwiedzenia tego miasta, bo zdjęcia sugerują, że jest tam cudownie. Może i ja kiedyś się tam wybiorę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zazdroszczę, chętnie też bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, a w nim relacja z wielkiej imprezy jeździeckiej, na której byłam wolontariuszką. Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz ♥
Pozdrawiam Mój blog-KLIK
PS. Obserwuję :)
UsuńZazdroszczę takiej wycieczki ,po zdjęciach widzę że jest tam pięknie i że wizyta była baaardzo udana ☺
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych fotek widziałam już na Twoim Instagramie ☺
Pozdrawiam
Lili
Nigdy nie bylam ale wyglada pieknie:) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym zobaczyć Hagę, piękne miasto, widać, że świetnie spędziliście tam czas:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Widok zachodu słońca rzeczywiście przepiękny :) Fajnie, że można tam spotkać tylu Polaków, chętnie bym się tam wybrała :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy tam nie byłam :) A szkoda bo widzę, że pięknie tam :) Zdjęcie z zachodem słońca bardzo mnie urzekło. PS. śliczna z Was para :)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Mieliście świetną wycieczkę. Sama bym sie chętnie na taką wybrała.
OdpowiedzUsuńIt is really beautiful place. it looks like you are very happy!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? If the answer is yes, please follow me on my blog & I'll follow you back.
http://www.okcheori.com
Świetne zdjecia i super blog!
OdpowiedzUsuńCoś czuję. że będę wpadała tu częściej *.*
Zapraszam do siebie <3
Siforthestyle (Klik)
Mój kanał na YT-Klik
wow loving the photos
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)