Witajcie! Rok temu, w sierpniu dostałam prezent od całej rodzinki w postaci karty podarunkowej na makijaż permanentny brwi, do jednego z gabinetów kosmetycznych u nas w mieście. Po wielu obawach i ogromnym strachu, przełamałam się i pewnego październikowego dnia, wybrałam się do "Laurel" w Dębicy. Na samym początku, musiałam wypełnić ankietę i podpisać zgodę na wykonanie zabiegu. Całość przebiegała przy miłej pogawędce, z zachowaniem higieny i odpowiednich procedur. Kiedy tylko odczułam niewielki ból, od razu mój łuk brwiowy dostawał kolejną dawkę znieczulenia. Wykonanie owego zabiegu, przypomina tatuowanie. Dlaczego? Polega on bowiem, na wprowadzeniu pod skórę barwnika. Istnieją trzy metody na wykonanie makijażu. W moim przypadku jest to metoda piórkowa. Ma oddać bardzo naturalny efekt. Polega na tak zwanym "rysowaniu włoska po włosku" specjalnym "piórem". Przez najbliższe dwa tygodnie moje brwi były bardzo opuchnięte, goiły się, tworzyły się strupki. Do moich zadań należało oczywiście, smarowanie tego maścią. I tak po trzech tygodniach udałam się ponownie do salonu, na wykonanie ostatnich poprawek.
Zawsze miałam problem z moimi słabymi i niezbyt gęstymi brwiami. Kiedy dziś na to patrzę, nie wyobrażam sobie życia bez makijażu permanentnego. Jest to bardzo wygodne, dla kogoś kto musi codziennie stylizować swoje brwi. Teraz raz na jakiś czas robię sobie hennę. Lubię bowiem bardzo ciemne brwi. Szczególnie, że najczęściej wykonuję mocny makijaż oka.
Makijaż permanentny brwi, powinien trzymać się do dwóch lat. Zobaczcie jak wyglądają moje brwi, po roku czasu od zabiegu.
PS. W końcu udało się przekroczyć setkę obserwatorów! Dziękuje :)
Poniżej wrzucam krótki filmik, który ilustruje jak mniej więcej przebiega wykonanie makijażu permanentnego brwi metodą piórkową.
Jakie macie zdanie na temat makijażu permanentnego?
Może któraś z Was również się odważyła na ten zabieg? :)
Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiam,
M.
29 komentarze
Szczerze,to nie wiem czy bym się odważyła. Wiele się naczytałam na temat złego wykonania takiego makijażu, ale wiadomo, że przecież dobry kabinet nie pozwoli sobie na wtopę. Moje brwi są czarne i strasznie gęste, więc gdybym ich nie regulowała, wyglądałabym jak małpka :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Hej hej kochana :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńps. płaszczyk z ostatniej stylizacji, który Ci się spodobał- biały SheIn - jest na sprzedaż - posiadam dwie nowe sztuki :)
Na pewno jest to duże ułatwienie w codziennym makijażu i Twoje brwi wyglądają świetnie! Ja bym się chyba jednak nie zdecydowała na makijaż permanentny - zwyczajnie obawiałabym się efektu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.nataliasiejka.pl (klik)
Zawsze chciałam ale zawsze się bałam :D
OdpowiedzUsuńhttp://natex-blog.blogspot.com/
Gratuluję 100 obserwatorów 😘👏
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają Twoje brwi ,ja co prawda raczej bym się nie zdecydowała ma makijaż permanentny brwi ,ale zastanawiam się nad makijażem permanentnym oka -nawet ostatnio o tym rozmawiałam z kosmetyczką ☺
Pozdrawiam
Lili
Twoje brwi prezentują się naprawdę bardzo ładnie :D Chyba sama pomyślę nad takim makijażem permanentnym ^^ Gratuluję 100-obserwatorów i życzę ich jeszcze więcej! Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChyba nigdy się nie zdecyduję na makijaż permamentny :/ za bardzo lubię zmiany!
OdpowiedzUsuńlipcowaja.blogspot.com
Gratulacje 100 obserwatorów! Mi jakoś nie podchodzi makijaż permanentny brwi :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Ja nigdy nie malowałam w taki sposób brwi :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, hooneyyy
Makijaż permanentny nie jest dla mnie. Fajnie to wygląda, ale ja bym nie dała rady :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Pozdrawiam ♥
One Masked Girl
Przepiękny efekt! Nie przerysowany, wygląda mega naturalnie *-*
OdpowiedzUsuńhttp://andzelajna.blogspot.com/
masz bardzo ładne brwi :) efekt niezwykle naturalny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam permanentnie zrobionych brwi, powiem Ci że bardzo mnie zachęciłaś efekt jest naturalny, taki jak lubię :) dla mnie wszystko musi być jak najbardziej naturalne :D ale zabieg przyznam- świetny :) gratuluję obserwatorów, teraz na pewno będzie ich przybywać <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ayuna
Ja bym się chyba na to nie odważyła, ale moja mama się zastanawiała. :)
OdpowiedzUsuńhttp://xjustdaria.blogspot.com/
Ja planuję zrobić taki makijaż w tym roku :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poddać się zabiegowi wykonania makijażu permanentnego, ponieważ nigdy nie miałam takiej potrzeby. Na szczęście natura obdarzyła mnie ciemnymi, w miarę gęstymi brwiami, które potrzebują nadania kształtu i lekkiego wypełnienia.
OdpowiedzUsuńEfekt na twoich brwiach wygląda bardzo naturalnie, ale o to chyba chodziło :)
Buziak,
Ola ;)
(m)ole teatralne
ja w sumie nie interesowalam sie nigdy tym tematem ze wzgledu na to ze jestem zadowolona z moich brwi- sa geste, grube, a wiec takowy zabieg poki co nie jest mi potrzebny ;p
OdpowiedzUsuńhttps://justemsi.blogspot.com/
Ja na szczęście nie muszę robić takiego zabiegu bo swoje mam całkiem gęste :D No i ogólnie nie przemawia do mnie jakikolwiek makijaz permanentny :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe ale ja bym się nie zdecydowała chyba xD
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam:* odwdzięczam się za każdą obserwację ;d
Zawsze chciałam zrobić sobie taki makijaż. Efekt po roku jest bardzo fajny i naturalny
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie wygląda to naturalnie, w sensie nie podoba mi się tak dokładnie wyrysowany kształt brwi i to, że na całej długości brew ma taki sam kolor, nie jest na początku jaśniejsza. Osobiście nie zdecydowałabym się na taki zabieg, ale wiem, że ma on wiele zwolenników ze względu na oszczędność czasu :)
OdpowiedzUsuńTakie trwałe zmiany i większe ingerencje to nie dla mnie, nawet farbowanie włosów itp.- jak na razie stawiam na naturalność ;).
OdpowiedzUsuńhttps://modoemi.blogspot.com/
Nigdy nie próbowałam makijaży permanentnego, chociaż w planach miałam zrobić kreski ale moja obawa wygrała i się nie zdecydowałam :D
OdpowiedzUsuńhttps://olsonbxxx.blogspot.com/
Świetny efekt! Twoje brwi wyglądają bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńJa choć sceptycznie podchodziłam do takiego makijażu, to sama się skusiłam i jestem baaardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Osobiście uważam, iż permanentny makijaż wygląda świetnie, lecz nie każdemu pasuje. W Twoim przypadku - brwi wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuńzazolscgesla.blogspot.com
Oj kusi mnie żeby sobie zrobić bo mam mało widoczne brwi a raczej ich nie maluję na co dzień :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt.
Mój blog - Klik
Ja sama bym sobie nie zrobiła takich brwi ale to dlatego że mam swoje bardzo gęste i nie musze ich malować. Twoje prezentują się bardzo ładnie i co najważniejsze naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa opcja taki makijaż. Myśle, że w niedalekiej przyszłości też na taki postawie. Tu odpowiedni sprzęt jest bardzo istotny
OdpowiedzUsuńhttps://kazaro.pl
Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)