Pogoda dzisiaj nas rozpieściła, bo przez calutki dzień świeciło słonko a temperatura była na tyle wysoka, że chodziłam w podkoszulku. Postanowiłam, że wykorzystam tak idealną, jesienną pogodę na mały spacerek. Patrząc na to, że mieszkam w miejscu gdzie jest bardzo dużo drzew, to jesień w tej okolicy, jest naprawdę jak z bajki. Poniżej wrzucę kilka zdjęć.
W dalszej części, znajdziecie moją "Listę rzeczy do zrobienia - jesień 2017".
Znalazłam ostatnio na jakimś blogu, listę czynności do wykonania w jesieni 2017. Jest to dość ciekawy pomysł, więc stwierdziłam, że stworzę również swoją. Mam nadzieję, że uda mi się wszystkie te punkty zrealizować. Kiedyś zrobiłam coś podobnego tyle, że były to czynności do wykonania przed śmiercią. Wypisałam ponad 100 punktów, jeszcze wszystkich nie zrealizowałam, ale myślę, że mam jeszcze trochę czasu. :)
Myślę, że za kilka tygodni zrobię notkę, w której przedstawię Wam wyniki pracy nad moją listą. ;)
Macie takie listy? Jeśli nie, to może je stworzycie? :)
Pozdrawiam,
M.
1 komentarze
Bardzo lubię takie listy, sama posiadam podobną ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ;)
Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania oraz obserwowania mojego bloga. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. :)